Promieniami jesiennego słońca otulony las , wyzłocony kolorami niczym z baśni , przyspieszonym oddechem swoich mieszkańców zdaje się żyć zgodnie z własnym , niezmąconym rytmem . Człowiek jest tu nieproszonym gościem , chwilowym zbędnym elementem odwiecznego procesu trwania i zamierania . I niczym w baśni … cichnie staccato serca, płyną myśli … czas się zatrzymać na chwilę , babim latem zasnuć świat